27 września 2013

Powiedzmy, że aktualizacja włosowa

Witajcie!
Przychodzę do was dzisiaj (w końcu!) z aktualizacją włosową.
Co się zmieniło? Powiem wam szczerze, że dużo. Podcięłam sporo końcówek u fryzjera dzięki czemu nie są już rozdwojone, ścięłam je przy tym w delikatne U, bardzo mi się podobają ;). Do tego skróciłam grzywkę i zrobiłam pazurki przez co włosy są lżejsze i lepiej się układają. Końcówki zabezpieczam arganowym serum z avonu i używam odżywki ze swiss o par. Suszę je jak zwykle, nie prostuję, nie kręcę (może z 2 razy w ciągu 2 miesięcy).  Nie farbuję ich na długości od pół roku - tylko odrosty. Hmm... Ogólnie są strasznie mięciutkie i milutkie w dotyku a jak się błyszczą! :). Pochwalę się nawet, że zbieram dzięki nim dosyć dużo komplementów ;). Ludzie nie mogą uwierzyć, że rozjaśniane włosy mogą być tak zadbane :).

W sumie można powiedzieć, że osiągnęłam mój cel dotyczący odbudowy włosów :). Teraz będę walczyć o długość! No i walczyć z wypadaniem włosów, bo chcąc nie chcąc tracę ich strasznie dużo ;(. Mam zamiar spożywać siemię lniane i pić pokrzywę. Próbowałam już wypić takiego wodnego głutka siemienia, ale nie mogłam - smak, zapach odrzuciły mnie :/. I mam do was takie pytanie, czy jeśli będę sypać sobie siemię do jogurtu to uzyskam ten sam efekt co przy zwykłym piciu?

No a teraz pokażę wam zdjęcia jakie wykonał mi mój fotograf wczoraj ;).


tu troszkę widać jak się błyszczą ;)
oraz małe porównanie jak zaczęłam walkę z przesuszonymi i zniszczonymi włosami do teraz ;).


Jakość tych zdjęć nie jest piękna bo zmniejszałam je w paintcie, ale wydaje mi się, że widać różnicę ;).

no na dzisiaj to chyba skończę, w przygotowaniu mam dla was 3 swatche lakierów ;)

do następnego ;*